W mroźnej Szwecji z Dyskusyjnym Klubem Książki
27 listopada rozmawiałyśmy w Dyskusyjnym Klubie Książki o powieści „Vera” Anne Sward. Autorka bez wątpienia bardzo sprawnie operuje obrazami: jak nikt inny potrafi uchwycić i odmalować surowe piękno skandynawskich pejzaży i niezwykły sposób, w jaki słońce towarzyszy przenikliwemu zimnu. Plastyczne opisy służą uwypukleniu także emocjonalnego chłodu. Podczas zamieci śnieżnej łódź wiezie na wyspę na odległej północy przemarzniętych weselników w odświętnych strojach, promienie słońca z rzadka przebijają się przez chmury i tworzą złocistą poświatę na morzu. Od początku wiemy, że małżeństwo jest farsą, jednak w rodzinie Cederów nie tylko młodziutka panna młoda, 17-letnia Sandrine, skrywa swój sekret.
Vera to przede wszystkim doskonała powieść psychologiczna. Anne Swärd znakomicie ukazała, w jaki sposób dramat młodej kobiety nakłada się na trudne relacje w rodzinie, w której każdy coś ukrywa. Główna bohaterka – niedojrzała, nieczuła i skrajnie bierna – może wzbudzać silną antypatię. Choć domyślamy się, że sposób postępowania Sandrine wynika z doświadczonych w czasie II wojny światowej traum, dopiero stopniowe odkrywanie historii pozwoli zrozumieć przyczyny postępowania bohaterki.
Istotnym tematem Very jest walka o przetrwanie – często w najprostszym, biologicznym znaczeniu – a przede wszystkim jej konsekwencje. Anne Swärd ukazuje, jak niewiele znaczy samo przeżycie, gdy utraciliśmy wszystko, co dla nas ważne: miłość, rodzinę, nawet własną godność. Vera jest bez wątpienia powieścią bardzo wiarygodną pod względem psychologicznym, z doskonale uchwyconymi portretami kobiet i z tego względu zdecydowanie warto ją przeczytać.
Na następne spotkanie zapraszamy 29 stycznia 2024 r.
Dodaj komentarz
- to dla Ciebie staramy się być najlepsi, a Twoje zdanie bardzo nam w tym pomoże!